niedziela, 6 marca 2011

Dzisiejszy dzień

a więc dzień zaczął się dobrze. Zasnęłam wczoraj od razu po tym jak zeszłam z komputera, a wcześnie przegadałam z Wiką i Kasią. Dziś siedzę na tfm i na gg z dziewczynami. Ciągle zmieniamy konferencję, bo a to tu, a to tam. A teraz mam nadzieje, że mamy stałą. Nie wiem co mnie skusiło do bloggowania. Ale wiem, że to taki początek. Blog jakby ołówkiem pisany.
słucham piosenki nijakiej Anny Marphy, czy coś :>